– Nie mamy do wyboru takiej puli zawodników jak Szwecja czy Polska. Dlatego staramy się zrobić jak najwięcej tym, kim mamy. Nie myślimy o meczach w kategoriach “wygrane-przegrane”, a z każdego chcemy nauczyć się jak najwięcej. Bo najważniejszym w tym momencie dla nas jest zbieranie doświadczenia – mówi Maksim McCauley, kapitan reprezentacji Stanów Zjednoczonych, która bierze udział w młodzieżowych mistrzostwach świata w Polsce.

Amerykanie na mistrzostwach świata U21 w Polsce trafili do bardzo trudnej grupy – przegrali trzy mecze: z Japonią, Szwecją i Koreą Południową. Dzisiaj rozpoczynają rywalizację w Puchar Prezydenta meczem z Algierią (przegrali 26:20 – przyp. aut.), a jutro zmierzą się z Kanadą. 

Mimo trudnych przeciwników, cieszą się grą i każdy z zawodników chce nauczyć się na tym turnieju jak najwięcej. 

Zapraszamy na wywiad z kapitanem amerykańskiej reprezentacji narodowej, Maksim McCauley.

Pamiętasz swój kontakt z piłką ręczną? Kiedy pierwszy raz wziąłeś piłkę do ręki?

O tak, to było w czwartej klasie. Wcześniej grałem w football amerykański i pływałem, byłem troszkę pulchny, gdy odkryłem handball (śmiech). W moim mieście organizowany był akurat obóz piłki ręcznej, a ponieważ mój ojczym jest Szwedem, to powiedział mi, że to bardzo fajny sport i zachęcił mnie bym spróbował. Tak zrobiłem i spodobało mi się. 

Ile miałeś wtedy lat?

Myślę, że 12.

To chyba dobry wiek na start.

Myślę, że nieco za późno. Ale byłem pojętnym uczniem i złapałem tę grę całkiem szybko. Urodziłem się w Estonii, moja mama jest Rosjanką, tata Amerykaninem z Karoliny Południowej. Od ubiegłego roku grał w szwedzkim IFK Kristanstad. 

Więc jesteś bardziej europejskim niż amerykańskim zawodnikiem.

Tak. Większość piłkarzy ręcznych w naszej drużynie ma podobną historią. Tylko dwóch kolegów żyje i gra w Stanach. Ja szkoliłem się w Europie, najpierw w Estonii. Potem przez rok grałem w Danii w wieku 16 lat, potem wróciłem do Estonii na dwa lata, a od ubiegłego roku gram w Szwecji. 

Opowiedz więcej o Twojej drużynie narodowej.

Większość zawodników gra w Europie. Nie mamy tak dużej puli zawodników jak np. Szwecja czy Polska. Dlatego staramy się ugrać jak najwięcej tym, kim mamy. Nie traktujemy meczów w kategorii “wygrana-przegrana”. Skupiamy si na tym, by z każdym meczem uczyć się jak najwięcej, zwłaszcza grając przeciwko silniejszym jak np. na tym turnieju przeciwko Szwecji. Zdobywanie doświadczenia dla nas w tym momencie jest najważniejsze. Inaczej będzie, gdy przyjdzie nam się zmierzyć już w Pucharze Prezydenta z Kanadą czy Meksykiem. 

Dwa lata temu graliśmy ze Szwecją na mistrzostwach świata do lat 19. I przegraliśmy chyba 30 bramkami. Teraz różnica była prawie dwa razy mniejsza, bo 18. Więc sam widzisz, że robimy postęp. 

Ta drużyna zawiązała się półtora roku temu podczas zgrupowania w Montpellier. To był duży obóz, przyjechało ponad 40 graczy. Po nim udaliśmy się na turniej kwalifikacyjny w naszej konfederacji Ameryki Południowej i Środkowej w Meksyku, gdzie wywalczyliśmy prawo udziału na mistrzostwach w Polsce. 

Nie mogę nie zapytać o Igrzyska Olimpijskie w 2028 roku, które odbędą się w Los Angeles. Masz szansę zostać olimpijczykiem i dostać powołanie do swojej kadry?

Każdy z nas o tym myśli… Ale wiemy, że miejsc w zespole jest tylko 14. Moja pozycja obrotowego jest silnie obsadzona, mamy kilku dobrych zawodników grających na międzynarodowym poziomie. Ja jestem jeszcze młody i nadal się uczę. Ale co będzie – zobaczymy. 

Charakterystyczną rzeczą dla amerykańskich piłkarzy ręcznych jest to, że jesteście szkoleni w różnych krajach. Nie dorastacie i nie trenujecie w amerykańskich klubach, a większość z was prezentuje różny styl. To może być problemem? 

Każda reprezentacja narodowa ma ten problem, że zawodnicy grają na co dzień w różnych klubach. Ale tak, nadal prezentujemy różny poziom. Podam przykład Szwedów: oni są w stanie wejść na najwyższy reprezentacyjny poziom, bo mają się klasowych zawodników, którzy szybko dostosowują się do różnych stylów. My dzisiaj jesteśmy na takim etapie, że chcemy być tego typu drużyn konkurencyjni. 

United States vs Sweden , IHF U21 Men’s Junior World Championship 2025, , Poland, 20.06.2025, Mandatory Credit © Anze Malovrh / kolektiff

Ale Ty grasz w dużym szwedzkim klubie w najwyższej klasie rozgrywkowej, a Twoi koledzy nie grają na tego typu poziomie. W tym miejscu tworzy się luka. 

To prawda, ale staramy się wykorzystać jak najlepiej umiejętności poszczególnego zawodnika. Jak już wspomniałem, nie mamy dużej puli graczy. Teraz chcemy wygrywać w ramach Turnieju Prezydenta. 

Z Twojej perspektywy będę nieuprzejmy jeśli będę życzył przyjazdu do Kielc?

Zdecydowanie tak (śmiech). Mam nadzieję, że tam nie przyjedziemy,

Nawet jeśli możecie zagrać w tej samej hali, co jeden z najlepszych zespołów w Europie Industria Kielce?

To jest kuszące, ale wolałbym walczyć o wyższe miejsca w Mistrzostwach Świata U21.

Rozmawiał Marcin Batóg

Japan vs United States , IHF U21 Men’s Junior World Championship 2025, , Poland, 18.06.2025, Mandatory Credit © Anze Malovrh / kolektiff