To nie tak miało być! Młodzieżowa reprezentacja Polski pod wodzą selekcjonera Bartosza Jureckiego przegrała z Norwegią (22:35) na zakończenie fazy grupowej 25. Mistrzostw Świata w Piłce Ręcznej Mężczyzn do lat 21 i nie uzyskała awansu do rundy głównej turnieju rozgrywanego w Polsce. Od poniedziałku 23 czerwca młodzi Biało-Czerwoni rywalizować będą o Puchar Prezydenta IHF.

Polska U21 – Norwegia U21 22:35 (10:18)

Polska: Witkowski, Wysocki – Pinda, Wasiak 5, Kamiński 3, Wierzbicki, Czertowicz, Luksa, Siekierka 2, Rodak 1, Pepliński 2, Grzesik 1, Kałużny, Sladkowski 3, Mielczarski 4, Martyn 1.

Norwegia: Ibsen, Knudsen – Iversen 5, Nielsen, Havsgard 3, Gram, Holter 3, Lid 4, Haugstvedt 3, Skovli, Skaarnas, Haugli 6, Wallevik 3, Hagen 8, Mostad.  

Przed finałowym meczem fazy grupowej młodzieżowych mistrzostw świata w Polsce Biało-Czerwoni postawieni byli pod ścianą. Po wcześniejszym zwycięstwie Słowenii nad Urugwajem jasnym stało się, że tylko zwycięstwo nad Norwegią zapewni naszej drużynie awans do rundy głównej. Każdy inny wynik miał skazywać Polaków na grę w Pucharze Prezydenta IHF.

Przed decydującym meczem selekcjoner Jurecki nie zdecydował się na żadne zmiany w składzie względem starcia ze Słowenią i posłał do boju tych samych zawodników, licząc tym samym na zdecydowanie lepszy dzień naszych reprezentantów.

Wynik sobotniego meczu już w pierwszej minucie otworzyli Norwegowie, ale Biało-Czerwoni także bardzo szybko zdobyli pierwszą bramkę, a dokładniej uczynił to Piotr Mielczarski. Niestety, kolejne trzy gole były wyłącznie udziałem bardzo szybko grających Norwegów, którzy tym samym wyszli na prowadzenie 4:1 i przejęli inicjatywę.

Biało-Czerwoni nie mieli jednak najmniejszego zamiaru, aby się poddać i próbowali podjąć rękawice. Uwagi selekcjonera Jureckiego przekazane podczas przerwy na żądanie pomogły na tyle, że w ciągu dziesięciu minut Polacy nie tylko ustabilizowali wynik, ale doprowadzili nawet do bramki kontaktowej (6:7). Znów skuteczny był Piotr Mielczarski.

Po lepszym fragmencie Polaków znów do głosu doszli Norwegowie, którzy powrócili na kilkubramkowe prowadzenie. Rywale szanowali piłkę i grali aż do uzyskania pewnych pozycji, często wykorzystując swoich skrzydłowych. Konsekwencja Norwegów przynosiła bezlitosne skutki. W pewnym momencie rywale bramki zdobywali seriami, a po kolejnym ich udanym kontrataku w 25. minucie było już 15:8. W szybkich atakach błyszczał Even Haugli.

Biało-Czerwoni natomiast poważnie zacięli się w ofensywie, a co gorsza na coraz lepsze tory wchodził norweski golkiper. Na przerwę drużyny zeszły przy prowadzeniu Norwegii 18:10.

Po zmianie stron Norwegowie kontynuowali dobrą grę, więc już w 35. minucie padła bariera dziesięciu goli (21:10). Im dalej w mecz, tym – niestety – różnica miała się jeszcze powiększać. Przeciwnicy, mając w kieszeni taką zaliczkę, grali z dużym spokojem i pewnością siebie. Biało-Czerwoni znów popełniali za dużo błędów i nie byli w stanie przeciwstawić się rywalom. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Norwegii wynikiem 35:22. Tytułem MVP wyróżniono bramkarza Norwegii Henrika Ibsena. Wśród Polaków najskuteczniejszy był Patryk Wasiak, autor pięciu bramek. Dla rywali osiem razy trafił Henrik Hartz Hagen.

Sobotni wynik reprezentacji Polski oznacza, że Biało-Czerwoni rywalizację w Grupie A zakończyli na trzecim miejscu, co oznacza brak awansu do rundy głównej i udział w rozgrywkach o Puchar Prezydenta IHF.

W niedzielę wszystkie drużyny uczestniczące w mistrzostwach czeka dzień regeneracyjny. Zawodnicy powrócą na parkiety, aby rozegrać mecze kolejnych rund, w poniedziałek 23 czerwca i wtorek 24 czerwca. 

W ramach Pucharu Prezydenta Polacy zagrają w Grupie I kolejno z Brazylią i Argentyną, które okazały się najsłabsze w Grupie B. Mecze dalej będą odbywać się w płockiej ORLEN Arenie. Szczegółowy terminarz gier zostanie opublikowany wkrótce.

Przypominamy, że Oficjalnym Partnerem mistrzostw w zakresie dystrybucji biletów jest platforma www.eventim.pl (BILETY). Bilety na wszystkie mecze, niezależnie od etapu rozgrywek oraz lokalizacji, dostępne są w jednakowej cenie 10 złotych.

Wszystkie spotkania z udziałem reprezentacji Polski dostępne są w telewizyjnych kanałach Polsat Sport oraz w streamingu Polsat Box Go, a wszystkie mecze mistrzostw można obejrzeć na Polsatsport.pl i kanale Polsatu Sport w serwisie YouTube.